Basia – artystyczna lalka szmaciana

Basia powstawała dwa tygodnie. Choć jest cichutka, jest też niezwykle wymagająca, albo też ja byłam wyjątkowo mało wrażliwa by za pierwszym razem utrafić w jej gust. Lalka nie jest zbyt duża – ma 42 cm wielkości, naturalne jasne kozie włosy, niebieskie oczy i dwa zestawy ubranek. Szycie tych ubranek zajęło mi nawet dłużej niż wykonanie samej dziewczynki (choć i przy jej rzeźbionej twarzy było niemało pracy).

Pierwszy zestaw ubranek to sukienka z grubszej tkanej bawełny w kratkę. Bardzo lubię ciepłe kolory, a ta tkanina łączy ich w sobie kilka – od ciepłych brązów na pomarańczu skończywszy. Celowo też wybrałam krój sukienki z długim prostym rękawem, dzięki czemu mogłam wyeksponować tkaninę. W górnej części ułożyłam kratkę pod skosem, zaś resztę klasycznie. Dwie patki nadają strojowi klasyczny wygląd. Rzadko kiedy jestem tak zadowolona z ubranka, które uszyłam. Taką sukienkę chętnie założyłabym sama!

Do sukienki dorobiłam pelerynkę z kapturem, długie czerwone kozaczki, szalik i torebkę. Choć to tylko drobiazgi, wykonanie ich na szydełku zajęło mi wyjątkowo długo. Najpierw nie mogłam zdecydować się na kolor (zrobiłam przegląd wełen od rudego na granacie skończywszy), potem odcień (bardziej rudy, czerwony czy raczej wpadający w pomarańcz?) i wreszcie wzór na szalik i torebkę. Musiałam ich wypróbować kilka, zanim wreszcie zdecydowałam się na widoczny na zdjęciu ażur. Najważniejsze jednak, że strój jest gotowy i Basia jest przygotowana na wiosenne spacery!

Tutaj wygląda trochę jak Czerwony Kapturek, nieprawdaż?

Drugi zestaw ubranek zaprojektowałam w zieleniach. Przy nim także utknęłam na jakiś czas. Początkowo bowiem zamierzałam ubrać Basię w stonowane róże lecz finalnie okazało się, że wygląda w nich wyjątkowo blado (dziewczynka ma bardzo jasny odcień skóry). Pierwsza powstała koszulka. Ponieważ sukienka miała długi rękaw zdecydowałam się na krótki w drugim zestawie. Koszulkę ozdobiłam naszywaną falbanką z przodu i guziczkiem obciągniętym tym samym materiałem. Kiedy zaczynałam swoją lalkową działalność nigdy nie zestawiłabym wzorzystej góry ze spodenkami w kratkę. Teraz zdarza mi się to bardzo często i oczywiście jest to działanie celowe. W moim odczuciu, takie zestawienia są po prostu ciekawsze i bardziej dziecinne.

Basia dostała więc w drugim zestawie koszulkę z krótkim rękawkiem (całkowicie otwieraną z tyłu, żeby można ją było łatwo zakładać), 3/4 spodnie w kratkę, podkolanówki, drugą parę butów oraz ciepły wełniany sweterek i beret. Tak to wygląda na zdjęciu:

Oczywiście sweterek musiałam do połowy pruć, ale jestem z niego bardzo zadowolona. Zielone guziki, zielone łatki przy guzikach – wszystko wykończone jest tak jak zaplanowałam.

Myślę, że dziecko, do którego trafi Basia będzie miało dużo radości ze zmieniania tych ubranek.

0 komentarze
44 polubień
Prev post: Wróżka Pinkylotta – artystyczna lalka szmacianaNext post: Thomas – szmaciany obciążany niemowlak

Related posts

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

O mnie

Witam, mam na imię Agnieszka, z zawodu jestem plastykiem. Mieszkam w Warszawie razem z mężem i synem. Od 2012 roku pełnoetatowo zajmuję się szyciem unikatowych lalek z naturalnych materiałów. Tworzenie zabawek to moja pasja! Zapraszam do oglądania!

Najnowsze wpisy
Archiwa
Najpopularniejsze wpisy