Cieszę się, że nie produkuję swoich prac masowo. Tworzenie różnych postaci oraz szycie sezonowych ubranek sprawia mi dużo przyjemności. W okresie jesienno-zimowym uwielbiam siedzieć z drutami w rękach robiąc ciepłą czapkę (nawet jeśli założy ją tylko lalka), czy uszyć zimowe paltko. Kiedy nadchodzi wiosna wyciągam żółte i zielone tkaniny by nacieszyć nimi oczy po zimowej bieli, zaś latem obmyślam kolejny wzór na sandałki. Jednak w przypadku Artura, nie musiałam być kreatywna. Zostałam poproszona by jak najdokładniej odtworzyć lalkę, którą wykonałam dwa lata temu. Ku wielkiej radości zamawiającego, miałam nawet prawie wszystkie tkaniny na ubranka. I tak oto powstał – Artur II.
Chłopiec ubrany jest w koszulkę z biało-szare paski i spodenki w kratę. Wychodząc na dwór zakłada dodatkowo kurtkę oraz ciepłą wełnianą czapkę. Płaszczyk możecie zobaczyć na tym zdjęciu. Oczywiście na podszewce!
Nie chcę na niego narzekać, ale podczas sesji zdjęciowej Artur II podobnie jak jego poprzednik rozebrał się na placu zabaw do koszulki z krótkim rękawkiem! Przed reprymendą z mojej stronie nie uchroniła go nawet pozostająca na głowie czapka. Oj, te chłopaki!
I jeszcze dwa inne zdjęcia małego Artura.
Komentarze
Ewa
Artur I ma się wyśmienicie :) wprawdzie zgubił spodnie i zimą paraduje w majtkach lecz nic a nic mu to nie przeszkadza. No i już […] WięcejArtur I ma się wyśmienicie :) wprawdzie zgubił spodnie i zimą paraduje w majtkach lecz nic a nic mu to nie przeszkadza. No i już od dawna nie jest Arturem tylko Antkiem lub Zojką :). Jeszcze raz dziękuję Ci bardzo za spełnienie marzenia!!! Wszystkiego naj! Mniej
Agnieszka
to Ewa
Ależ ja lubię dostawać takie listy! Szkoda jedynie, że nie wiem jak włączyć powiadomienia, bym widziała je od razu. Bardzo Ci dziękuję za ten radosny […] WięcejAleż ja lubię dostawać takie listy! Szkoda jedynie, że nie wiem jak włączyć powiadomienia, bym widziała je od razu. Bardzo Ci dziękuję za ten radosny opis Antka. W razie jakby co, mogę znaleźć czas na uszycie nowych spodni, lub może nawet lepiej przesłać wykrój, byście uszyli je wspólnymi siłami? Pozdrawiam noworocznie! Agnieszka Nowak Mniej