Przedstawiam Wam Martę – moją pierwszą tegoroczną wakacyjną lalkę. Choć dziewczynka była już gotowa pod koniec czerwca, musiała chwilkę poczekać na swoje ubranka. Mam jednak nadzieję, że oddają one letni nastrój, a jakim je szyłam. Sukienka wykonana została z dwóch tkanin – różowej w kropki w spodniej części oraz z zawsze aktualnym motywem truskawek w części wierzchniej. Do tego wymyśliłam czerwone pantalony i buty. Na życzenie Zamawiającego lalka dostała też biedronkową torebkę i spinkę. Najwięcej czasu zabrał mi jednak sweterek – najpierw w ruch poszły druty, po zszyciu wszystkich części wykończyłam brzegi szydełkiem, po czym używając tej samej cieniutkiej wełny wyhaftowałam kwiatowy motyw. Bolerko jest więc nie tylko miękkie i ciepłe lecz także cieszy (nie tylko) lalczyne oko. Marta jest lalką wykonaną na zamówienie.
Komentarze
Sandra
I find her adorable!
Agnieszka
to Sandra
Thank you Sandra! I still like to make simple waldorf dolls. They give free space for imagination.
Moni3ka
Zachwycajaca dziewczynka jak i jej ubranie. Fryzura tez jest przepiekna, nie wspominajac o kolanach! Wziac tylko i przytulic!
Agnieszka
to Moni3ka
Dziękuję! Mam nadzieję, że małej mamusi też się spodoba. Pozdrawiam Agnieszka
Nela
Jaka wielkość?
Carlee
My personal son has their adnoids and tonsils out of Monday, The recncurecoe of strep can also be an indicator in some way, And then […] WięcejMy personal son has their adnoids and tonsils out of Monday, The recncurecoe of strep can also be an indicator in some way, And then we toss and turn and joke all night, I can’t wait around to determine if other things improve in the life as soon as he’s sleeping better. Mniej