Zbliża się sezon grania w plenerze. Przynajmniej tak przypuszczam, bo w krótkich odstępach czasowych dostałam zamówienia na trzy pokrowce na bęben. Ten, którego zdjęcia możecie dzisiaj pooglądać, jest niewielkich rozmiarów, ale mimo to spędziłam nad nim sporo czasu. Rzadko haftuję ręcznie na pokrowcach, jednak liście paproci aż prosiły się o taki rodzaj wykonania. Środek jest lniany, z dodatkową kieszonką na pałkę. Torbę można nosić w ręce oraz na ramieniu. Jak w pozostałych moich pokrowcach posiada także kieszeń z tyłu zapinaną na zamek.


