Petronella – lalka szmaciana

Osoby, które od lat mnie obserwują, mogą zauważyć, że szyję coraz mniej lalek. Po kilkunastu latach siedzenia przy biurku wiele godzin dziennie, potrzebuję więcej ruchu, więc chętnie przyjmuję inne zlecenia – tworzę dekoracje do sesji zdjęciowych, pomagam przy organizacji warsztatów, a nawet gotuję na małe kilkunastoosobowe kursy! Jednak pogoda za oknem, aż prosi o zaszycie się w pracowni i tworzenie lalindowych małych postaci, które mieszkają w domach na całym świecie. Dzisiaj wypuszczam w świat kolejną Petronellę. Przynieś swojej przyszłej mamie tyle radości, ile ja miałam z tworzenia Ciebie!

2 polubień
Prev post: Pokrowiec na bęben

Related posts

O mnie

Witam, mam na imię Agnieszka, z zawodu jestem plastykiem. Mieszkam w Warszawie razem z mężem i synem. Od 2012 roku pełnoetatowo zajmuję się szyciem unikatowych lalek z naturalnych materiałów. Tworzenie zabawek to moja pasja! Zapraszam do oglądania!

Najnowsze wpisy
Archiwa
Najpopularniejsze wpisy