Chociaż mamy kalendarzową zimę, nie ma mrozu i śniegu, wręcz przeciwnie – w ogródku pod blokiem, w którym mieszkam zakwitły już przebiśniegi, a wrony zaczynają kręcić się koło gniazda! Ja jednak zostałam poproszona o wykonanie postaci Pani Zimy, która stanie w kąciku pór roku w przedszkolu. Dzięki takim prostym dekoracjom dzieci zaczynają czuć i rozumieć cykle czasu – pory roku, miesiące.
Pani Zima została wykonana metodą filcowania na sucho oraz częściowo na mokro. Ma druty w rękach, żeby można je było pozować. W ręku trzyma berło, a na głowie ma koronę – to jedyny element, w którym jest dodatkowy srebrny kolor. Zobaczcie szczegóły na zdjęciach.