Dzisiaj przedstawiam Wam Anielkę. Dziewczynka ma 47 cm wzrostu, kręcone brązowe włosy i zielone oczy. To lalka dla dorosłej osoby, chciałam więc by wyglądała na nieco starszą. Jednak Anielka miała w tej kwestii inne zdanie. Wszystkie próby by ją „postarzyć” spełzły na niczym. To zadowolona z siebie wiecznie młoda dusza, która szuka na świecie tego co piękne, dobre, magii dnia codziennego i drobnych chwil przyjemności. Dodam, że potrafi odnaleźć je w podziwianiu wschodu słońca (w mojej pracowni nie widać zachodu), obserwowaniu przelatujących ptaków, a nawet ruchów moich rąk, układających falbanki w sukienkę, którą za chwilę będzie nosić. Ta młodość znalazła odzwierciedlenie na jej twarzy. Spokojne zadowolenie, które wypływa ze środka. Miło było z nią pomieszkać.
Anielka pojedzie do nowego domu w ubrankach odpowiednich do aktualnej pory roku – bluzeczka z długim rękawem w śmiesznie pieski, wełniane spodenki w kratę, wełniany sweterek, długie podkolanówki, buty, torebka, kwiatki na kitki – wszystko musiałam z nią uzgodnić, choć obyło się bez dłuższych dyskusji. Zobaczcie zestaw na zdjęciu:
No i oczywiście na naszej Anielce.
Ponieważ dorośli także lubią przebierać lalki, dziewczynka dostała też sukienkę. Połączenie różu i musztardy nie jest typowe, ale ja je lubię i nie jest to pierwsza sukienka, w której zastosowałam te dwa kolory razem.
Najbardziej podoba mi się ten oryginalny kołnierzyk. Dzięki niemu wszystko nabiera jakiegoś innego wymiaru.
Anielka jest lalką wykonaną na zamówienie. Mam nadzieję, że spodoba się osobie, dla której powstała. Ze swojej strony włożyłam w nią wiele twórczej energii oraz najlepszych uczuć. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!