Przedstawiam Wam jesienną dziewczynkę – Anielkę. Lalka powstała na zamówienie dla sześciolatki, która podobnie jak jej mama lubi proste stroje w naturalnych kolorach przyrody. Jak się okazało Anielka też gustuje w podobnych barwach (ku mojej wielkiej uldze, bo wierzcie mi, nie wszystkie „Lalindy” są takie zgodne:))) Kiedy jednak zaproponowałam jej brązowe sztruksowe spodenki w pięknym rudym odcieniu, lalka stanowczo odmówiła, mówiąc, że oprócz bycia fanką naturalnych odcieni jest też zwyczajną nowoczesną dziewczynką. W lot pojęłam aluzję i wyciągnęłam jeans. Uśmiech na jej twarzy był wyraźną wskazówką, że tym razem dobrze trafiłam. Potem poszło już z górki. Kremowo-musztardowa kolorystyka pięknie współgra z niebieskim odcieniem pozostałych ubranek. Zresztą zobaczcie sami. Na poniższym zdjęciu Anielka w swoim zestawie numer jeden.
W skład zestawu wchodzą (oprócz majtek oczywiście): koszulka z krótkim rękawkiem, ozdobiona pięknym drewnianym guziczkiem z wypalonym liściem paproci, krótkie jeansowe spodnie, podkolanówki, buty, pomponikowa opaska na włosy (której nie ma poniższym zdjęciu) i sweterek z cieniowanej wełny z merynosa. Prawdziwie jesienny zestaw.
Tutaj Anielka w ciepłym sweterku.
Drugi zestaw to sukienka z szydełkowym kołnierzykiem. Sukienka zgodnie z życzeniem jest bardzo prosta. Ma jedynie ozdobne zakładki przy szyi. Celowo wybrałam tkaninę w takich kolorach by współgrały z pozostałymi częściami garderoby. Kołnierzyk jest zakładany osobno, można go więc używać bądź nie. Wydziergałam go z tej samej wełenki co buty.
I ostatnie zdjęcie Anielki z dzisiejszej sesji.
Anielka jest lalką wykonaną na zamówienie. Ma 36 cm wielkości.