Małe szmaciane laleczki – Indianki

Czerwonoskóre laleczki uszyłam po raz pierwszy. Chyba każde dziecko przeżyło fascynację rdzennymi mieszkańcami Ameryki. Zabawa w Indian była i pewnie długo będzie pobudzać dziecięcą wyobraźnię. Ja zaś mogłam się pobawić w projektanta skórzanej odzieży (choć bez indiańskich okrzyków przy pracy także się nie obyło:))) Wszystkie pięć dziewcząt ma sukienki uszyte z prawdziwej skóry i ozdobione koralikami – część z nich to naturalne kamienie, inne to zwyczajne szklane lub metalowe koraliki. Do tego trochę frędzli, taśm i przeszyć. No i gdzieniegdzie piórka. Szczerze powiedziawszy zamarzyło mi się nawet zrobienie prawdziwego pióropusza indiańskiego, co mam nadzieję niedługo nastąpi.

Wszystkie laleczki mają +/- 20 cm wzrostu i zostały wykonane z tkaniny cielistej w charakterystycznym lekko czerwonawym odcieniu. Wszystkie szwy zostały wykonane porządnie z myślą o latach użytkowania. Lalki wykonane są techniką waldorfską i mają moherowe włoski. Fryzury zostały ułożone na stałe. Jak wszystkie szyte przeze mnie lalki, są one wypchane owczym runem. Wszystkie laleczki już znalazły swoje domy. S/14-19/2014/46-51

Lalka szmaciana Indianka LalindaLalka szmaciana Indianka Lalinda Lalka szmaciana Indianka Lalinda Lalka szmaciana Indianka Lalinda Lalka szmaciana Indianka LalindaOLYMPUS DIGITAL CAMERA Lalka szmaciana Indianka Lalinda

4 komentarze
9 polubień
Prev post: Babcia, która połknęła…Next post: Helenka – lalka szmaciana

Related posts

Komentarze

  • Lucyna

    25 września 2014 at 21:24
    Reply

    :):):)Przypominają mi się moje ulubione filmy z serii "Winnetou" z piękną Apanaczi :):):) Cudne te malusie czerwonoskóre Indianki :):):) Świetny pomysł Pani […] Więcej:):):)Przypominają mi się moje ulubione filmy z serii "Winnetou" z piękną Apanaczi :):):) Cudne te malusie czerwonoskóre Indianki :):):) Świetny pomysł Pani Agnieszko!!! :):) Pozdrawiam lucyna :):):) Mniej

    • Agnieszka
      to Lucyna

      27 września 2014 at 05:42
      Reply

      Pani Lucyno, w ramach tego pomysłu - mają powoli powstawać laleczki z różnych części świata. Jeszcze nie wiem, które będą następne lecz rozważam Hinduski lub […] WięcejPani Lucyno, w ramach tego pomysłu - mają powoli powstawać laleczki z różnych części świata. Jeszcze nie wiem, które będą następne lecz rozważam Hinduski lub Chinki. Mniej

  • KASIA

    26 września 2014 at 08:36
    Reply

    Przedszkole Lalindy.Tutaj widać jak indywidualnie mogą wyglądać buzie, cociaż robie się jakby w jednakowy sposób.

    • Agnieszka
      to KASIA

      27 września 2014 at 05:46
      Reply

      Kasiu, ja przy okazji tej pracy stwierdziłam, że nie nadaję się do masowej produkcji lalek. Uszycie dwóch ostatnich postaci było już dla mnie trudne, gdyż […] WięcejKasiu, ja przy okazji tej pracy stwierdziłam, że nie nadaję się do masowej produkcji lalek. Uszycie dwóch ostatnich postaci było już dla mnie trudne, gdyż laleczki są do siebie zbyt podobne. Mają taki sam kolor skóry, włosy z przedziałkiem pośrodku, skórzane ubranka. Zmienianie wzorów na ubrankach to za mało jak dla mnie:))) A co dopiero gdyby przyszło mi uszyć 100 takich samych???? Mniej

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

O mnie

Witam, mam na imię Agnieszka, z zawodu jestem plastykiem. Mieszkam w Warszawie razem z mężem i synem. Od 2012 roku pełnoetatowo zajmuję się szyciem unikatowych lalek z naturalnych materiałów. Tworzenie zabawek to moja pasja! Zapraszam do oglądania!

Najnowsze wpisy
Archiwa
Najpopularniejsze wpisy