Od czasu do czasu mam chęć by zrobić bardzo wyrazistą postać – taka była Roxana, teraz jest Lisa, a trzy inne (w tym jeden chłopak) czekają (nie)cierpliwie w kolejce. Sama nie wiem skąd taka potrzeba. Na pewno ja sama traktuję te lalki inaczej – są „starsze”, zakładam więc, że mogą więc być bardziej konkretne, ubrane bardziej ekstrawagancko, wręcz jak modelki z pokazu mody dziecięcej. Czasem sama się zastanawiam, co mnie bardziej w nich ekscytuje – wykonanie samej postaci czy ubranie jej:))) W każdym razie do tych lalek wyciągam moje najcenniejsze pudełka ze skarbami – jedwabnymi nićmi, zapinkami, które mam w pojedynczych sztukach, na ubranka wykorzystuję skrawki tkanin, które zazwyczaj tylko oglądam i odkładam z powrotem do pudełka (bo szkoda ich użyć), a które od lat pieczołowicie zbieram. Te postacie to sprawdzian moich umiejętności, to próba wyrażenia zachwytu dziećmi, lalkami, modą, pięknem i rękodziełem jednocześnie. Pracując nad twarzą wykorzystuję doświadczenia zdobyte podczas lekcji rzeźby, haftując oczy wspominam przepiękne poduszki wyhaftowane przez moją babcię, projektując ubranka mam w głowie wszystkie te pokazy mody, jakie obejrzałam w internecie. Ciekawa jestem co Wy o niej sądzicie.
Lisa ma 54 cm wielkości i uszyta jest z bawełny w jasnym cielistym kolorze. Wszystkie szwy zostały wykonane bardzo porządnie z myślą o latach użytkowania. Twarz lalki wykonana jest techniką filcowania na sucho. Lisa ma haftowane brązowe oczy i naturalne kozie włosy. Fryzurę można układać na różne sposoby lecz należy to robić delikatnie. Jak wszystkie szyte przeze mnie lalki wypchana jest owczym runem. Dziewczynka ma dwa zestawy ubranek – jedwabną elegancką sukienkę ze srebrnymi butami oraz strój „codzienny” – bluzeczkę, wełniane spodnie, podkolanówki, wykonane w wełny boucle kozaczki, ciepłą kamizelkę, czapkę, torebkę i oczywiście majtki. Wszystko wykonane jest z najwyższej jakości naturalnych materiałów – szyte, robione na drutach i szydełku. Lisa jest lalka szytą na zamówienie. D/44/2014/164
Komentarze
Kasia
To jest prawdziwa dama. Jest bardziej dziełem niż zabawką. Księżniczka? Tak. Ciekawe o czym myśli....
Agnieszka
to Kasia
Masz rację Kasiu, to lalka dla dorosłego. Znam Panią dla której ją robiłam i wiem, że kupiła ją dla siebie. Jest kolekcjonerką różnych lalek. […] WięcejMasz rację Kasiu, to lalka dla dorosłego. Znam Panią dla której ją robiłam i wiem, że kupiła ją dla siebie. Jest kolekcjonerką różnych lalek. Jest mi bardzo miło, że moja praca dołączy do grona innych twórców:))) Mniej
Lucyna
Lisa jest piękna, jest inna niż tradycyjne lalki waldorfskie (które są też śliczne ze względu na swoją prostote). Wszystko Pani dokładnie opisała wyżej, więc można […] WięcejLisa jest piękna, jest inna niż tradycyjne lalki waldorfskie (które są też śliczne ze względu na swoją prostote). Wszystko Pani dokładnie opisała wyżej, więc można tylko podsumować , że w lalce jest całe Pani serce :):):) Gratuluję pomysłu i rezultatu :):):) Jestem zachwycona :):):) Pozdrawiam serdecznie Lucyna :):):) Mniej
Agnieszka
to Lucyna
Dziękuję Pani Lucyno. Już planuję następną. Wolę jednak nie zdradzać szczegółów, gdyż w przypadku lalek rzeźbionych efekt końcowy jest dla mnie na razie nie do […] WięcejDziękuję Pani Lucyno. Już planuję następną. Wolę jednak nie zdradzać szczegółów, gdyż w przypadku lalek rzeźbionych efekt końcowy jest dla mnie na razie nie do przewidzenia:))) Mniej
Aleksandra
Jest prześliczna!Obserwowałam jej powstawanie na Facebooku i wyobrażałam sobie końcowy rezultat,który rzeczywiście okazał się niezwykły.Każde dzieło sztuki budzi jakby zdumienie z powodu niepowtarzalnego […] WięcejJest prześliczna!Obserwowałam jej powstawanie na Facebooku i wyobrażałam sobie końcowy rezultat,który rzeczywiście okazał się niezwykły.Każde dzieło sztuki budzi jakby zdumienie z powodu niepowtarzalnego piękna,taka jest Lisa!Gratuluję i pozdrawiam serdecznie. Mniej
Agnieszka
to Aleksandra
Bardzo dziękuję Pani Aleksandro. Dostałam za Lisę wiele pochwał na Facebook-u i kilka zapytań o możliwość zamówienia podobnej lalki. Już nie mogę się doczekać kiedy […] WięcejBardzo dziękuję Pani Aleksandro. Dostałam za Lisę wiele pochwał na Facebook-u i kilka zapytań o możliwość zamówienia podobnej lalki. Już nie mogę się doczekać kiedy zacznę pracę nad następną:))) Mniej
nany velasquez
esta hermosa!!!!! , hermosa es increible
Dorota
Witam jaki jest czas oczekiwania na lalkę lise i cena? pozdrawiam Dorota Rudzińska
Agnieszka
to Dorota
Pani Doroto, bardzo dziękuję za zainteresowanie moimi pracami jednak do odwołania nie przyjmuję zamówień na lalki (co najmniej do końca tego roku będę realizować zamówienia […] WięcejPani Doroto, bardzo dziękuję za zainteresowanie moimi pracami jednak do odwołania nie przyjmuję zamówień na lalki (co najmniej do końca tego roku będę realizować zamówienia przyjęte w ubiegłym roku). A jeśli chodzi o cenę - jeśli dobrze pamiętam Lisa została sprzedana zagranicę za ponad 500 USD. Mniej
kozlowska marianna
LALKI AGNIESZKI ZNALAZŁABYM Z ZAWIĄZANYMI OCZAMI. Są bardzo charakterystyczne, wyróżniają się na pewno swoim stylem, charakterystycznym perfekcjonizmem w każdym calu danej lalki.Tu nic nie […] WięcejLALKI AGNIESZKI ZNALAZŁABYM Z ZAWIĄZANYMI OCZAMI. Są bardzo charakterystyczne, wyróżniają się na pewno swoim stylem, charakterystycznym perfekcjonizmem w każdym calu danej lalki.Tu nic nie dzieje się przypadkowo. Proporcje, kolory, wyraz twarzy, imię lalki - wszystko gra. Brawo Agnieszko. Też bym tak pomarzyła chociaż o takiej jakości - ale jakoś tak ręce co innego, a głowa co innego - robi. Po dwóch kursach u Pani - chyba zapisze się na "marszczenie szyi", które to zajęcie kompletnie mi nie wychodzi- czasami tylko trochę dobrze. Pozdrawia serdecznie. Marianna Mniej
Agnieszka
to kozlowska marianna
Dziękuję Pani Marianno! Wychodzę z założenia iż lalka szyta ręcznie powinna być wykonana staranniej niż pochodząca z seryjnej maszynowej produkcji. Ponadto każde swoje dzieło staram […] WięcejDziękuję Pani Marianno! Wychodzę z założenia iż lalka szyta ręcznie powinna być wykonana staranniej niż pochodząca z seryjnej maszynowej produkcji. Ponadto każde swoje dzieło staram się wykonywać najlepiej jak potrafię. I ja popełniam błędy lecz w takich sytuacjach nie waham się pruć i poprawiać aż do skutku. A jeśli chodzi o marszczenie szyi - nic już więcej nie podpowiem niż to co było na kursie. Teraz trzeba ćwiczyć aż do skutku:))) Pozdrawiam Agnieszka Mniej
Anna Humiecka
Piekniutka❤czy mozna ja kupic? Czy mal pani moze jeszcze inne lalki ich jakie sa ceny?
Agnieszka
to Anna Humiecka
Bardzo dziękuję za zainteresowanie moimi pracami. Lalką, o którą Pani pyta została już sprzedana. W tej chwil mam do zaoferowania jedynie małą dziewczynkę o imieniu […] WięcejBardzo dziękuję za zainteresowanie moimi pracami. Lalką, o którą Pani pyta została już sprzedana. W tej chwil mam do zaoferowania jedynie małą dziewczynkę o imieniu Lucia (proszę wpisać to imię w wyszukiwarkę na mojej stronie). Jeśli chodzi o koszty zakupu - cennik moich prac znajduje się u dołu tej strony: https://lalinda.pl/o-lalkach/jak-zamowic-lalke/ Pozdrawiam Agnieszka Mniej