Ginny – lalka szmaciana

Praca na Ginny dała mi się we znaki. Z założenia miała być podobna do dziecka, które ja otrzyma lecz z przykrością oświadczam, że wcale nie jest. Nie mam jednak wyrzutów sumienia – szyłam i prułam, szyłam i prułam i nic z tego podobieństwa nie wyszło. Prułam obszytą już głowę, zrobiłam dwie peruczki, wypróbowałam chyba z pięć odcieni oczu. I nic. Jeśli pracuję z pełnym zaangażowaniem i nie wychodzi, to „odpuszczam”. Szyję lalkę, jakby była bez żadnych wskazówek – otwarta na podszepty intuicji. Oczywiście lalka miała mieć rude boucle włoski, „niedopasowane” ubranka, skórzane buty. Więc ma. Jednak twarz ma swoją. Może następnym razem mi się uda….

Ginny ma 37 cm wielkości i uszyta jest z bawełny w ciepłym cielistym kolorze. Wszystkie szwy zostały wykonane bardzo porządnie z myślą o latach użytkowania. Lalka zrobiona jest techniką waldorfską. Włosy powstały z pięknej rudej wełny typu boucle. Jest to robiona robiona na szydełku peruczka, która została potem naszyta bezpośrednio na głowę. Fryzura jest ułożona na stałe. Ginny ma oczy w kolorze zielonym. Jak wszystkie szyte przeze mnie lalki wypchana jest owczym runem. Dziewczynka ma następujące ubranka: majtki, sukienkę, bluzeczkę, spódniczkę, sweterek, skarpetki i dwie pary butów. Wszystko wykonane jest z wysokiej jakości naturalnych materiałów – szyte, robione na drutach i szydełku. Ginny jest lalką szytą na zamówienie. D/43/2014/163

Lalka szmaciana Lalinda Lalka szmaciana Lalinda Lalka szmaciana Lalinda Lalka szmaciana Lalinda Ubranka dla lalek Lalinda Lalka szmaciana Lalinda

10 komentarze
4 polubień
Prev post: Martynka – waldorfska lalka szmacianaNext post: Lisa – lalka szmaciana

Related posts

Komentarze

  • Kasia

    2 grudnia 2014 at 17:12
    Reply

    Ależ jest piękna ! Trochę przypomina zeszłorocznego aniołka. No ma swój charakter. Cudne opuszczające się skarpetki i super buciki. Szkoda, że nie da się jej […] WięcejAleż jest piękna ! Trochę przypomina zeszłorocznego aniołka. No ma swój charakter. Cudne opuszczające się skarpetki i super buciki. Szkoda, że nie da się jej wyjąć z laptopa i przytulić. Mniej

    • Agnieszka
      to Kasia

      4 grudnia 2014 at 22:59
      Reply

      Oj Kasiu, jesteś dla niej zbyt miła. Chwalisz ją, chociaż sprawiła mi tyle kłopotów:))) A jeśli chodzi o buciki - zaczynam eksperymenty ze skórzanymi butami. […] WięcejOj Kasiu, jesteś dla niej zbyt miła. Chwalisz ją, chociaż sprawiła mi tyle kłopotów:))) A jeśli chodzi o buciki - zaczynam eksperymenty ze skórzanymi butami. To dopiero trzecia para jaką uszyłam. Buziaki! Mniej

  • Elżbieta

    2 grudnia 2014 at 21:21
    Reply

    Przed paroma dniami widziałam tę lalkę na Twoim Agnieszko FB i czekałam, aż znajdzie się na stronie Lalinda , i jest! Jest cudna i […] WięcejPrzed paroma dniami widziałam tę lalkę na Twoim Agnieszko FB i czekałam, aż znajdzie się na stronie Lalinda , i jest! Jest cudna i bardzo przypomina mi również Aniołka. Jest taką lalką, jakiej ja jeszcze nie potrafię zrobić. I pewnie nigdy nie zrobię takiej, bo to jest lalka charakterystyczna dla Ciebie Agnieszko.Bardzo mi się podobają te rude loki i dyskretny uśmiech, a ta sukienka i bluzeczka doskonale pasują. Brawo! I od początku pracy, jak piszesz -Ginny chodzi własnymi drogami. Pozdrowienia. Mniej

    • Agnieszka
      to Elżbieta

      4 grudnia 2014 at 23:08
      Reply

      Elu, właśnie kilka dni temu o Tobie myślałam. Aniołek dla Ciebie jest moim wyrzutem sumienia. Z pewnym przerażeniem uświadomiłam sobie, że minął rok od kiedy […] WięcejElu, właśnie kilka dni temu o Tobie myślałam. Aniołek dla Ciebie jest moim wyrzutem sumienia. Z pewnym przerażeniem uświadomiłam sobie, że minął rok od kiedy go zrobiłam i pewnie 11 miesięcy od kiedy obiecałam Ci zrobić podobnego. Pewnie nie pocieszy Cię fakt, że są jeszcze inni co czekają dłużej:))) Nie wiem jak ja to robię - bo przecież cały czas mam zajęte ręce. Ale Elu, u mnie jak w banku - może być z opóźnieniem lecz kiedyś na pewno się pojawi! Mniej

  • Lucyna

    3 grudnia 2014 at 13:21
    Reply

    Pani Agnieszko, jestem kolejną osobą, której Pani lalka przypomina Aniołka. Właśnie to chciałam napisać i patrzę , a tu już są takie głosy. Więc […] WięcejPani Agnieszko, jestem kolejną osobą, której Pani lalka przypomina Aniołka. Właśnie to chciałam napisać i patrzę , a tu już są takie głosy. Więc ma swoje podobieństwo. Jest śliczna :):):) Pozdrawiam serdecznie Lucyna Ps. Jak wyświetlam Pani stronę startową na lalindzie z nowościami, nie ma przy tej lalce komentarzy , do piero jak otworzę tą zakładkę z lalką to okazuje się , że są już 2 komentarze wpisane. Mniej

    • Agnieszka
      to Lucyna

      4 grudnia 2014 at 23:16
      Reply

      Pani Lucyno, zaczyna mi się wydawać, że lepiej znacie moje lalki ode mnie:))) To bardzo miłe, chociaż jednocześnie czuję się nieco zakłopotana tym faktem. Na […] WięcejPani Lucyno, zaczyna mi się wydawać, że lepiej znacie moje lalki ode mnie:))) To bardzo miłe, chociaż jednocześnie czuję się nieco zakłopotana tym faktem. Na swoje usprawiedliwienie mogę jedynie powiedzieć, że cały czas myślę o następnych pracach - zawsze mam ich sporo w głowie - więc trudno żebym zajmowała się tymi, które już wykonałam. A co do strony - ja także to zauważyłam i zgłoszę dalej. Niestety, chyba będę musiała zacząć usuwać najstarsze wpisy. Mniej

  • Ania

    3 grudnia 2014 at 14:07
    Reply

    A dla mnie to jest mała rozrabiaczka, która tylko patrzy co by tu zbroić. Tak czy inaczej - ŚLICZNA :))

    • Agnieszka
      to Ania

      4 grudnia 2014 at 23:18
      Reply

      Tak Aniu, ja też mam takie skojarzenia z rudymi lalkami. Może dlatego tak je lubię:)))

  • Krystyna Bienias-Machowska

    4 grudnia 2014 at 18:56
    Reply

    >Sliczna Ginny. Najbardziej podoba mi się na zdjęciu 1 i 3 z pralką. zwłaszcza zdjęcie nr 3 przemawia do mnie. Świetne ubranka - tak pasujące […] Więcej>Sliczna Ginny. Najbardziej podoba mi się na zdjęciu 1 i 3 z pralką. zwłaszcza zdjęcie nr 3 przemawia do mnie. Świetne ubranka - tak pasujące do niej. Bardzo podoba mi się materiał na sukieneczkę. Na koniec zostawiłam sobie włoski Ginny. Są takie naturalne. Metoda pętelkowa - jestem fanką tej metody, którą Pani tak dokładnie i przekonująco dla mnie opisała na blogu w zakładce "Pytania". Początkowo nie mogłam zrozumieć tych "pętelek". Akurat w tym czasie próbowałam zrobić perukę z włoskami boucle tnąc wełnę. Dopiero jak ją zrobiłam ,zrozumiałam o czym Pani pisze. I wtedy zrobiłam perukę wg Pani wskazówek. I pokochałam tę metodę. Zastanawiam się tylko, czy można ją stosować również do włosków długich? Podziwiam włoski Ginny i dziękuje Pani Agnieszko za opis metody pętelkowej i za inne Pani wyjaśnienia w sekcji "pytania". Mniej

    • Agnieszka
      to Krystyna Bienias-Machowska

      4 grudnia 2014 at 23:29
      Reply

      Pani Krystyno, zdradzę, że oprócz pralki mamy w domu jeszcze kuchenkę z otwieranym piekarnikiem i zestawem garnków (korzystam z zabawek syna). Jak tylko pojawi się […] WięcejPani Krystyno, zdradzę, że oprócz pralki mamy w domu jeszcze kuchenkę z otwieranym piekarnikiem i zestawem garnków (korzystam z zabawek syna). Jak tylko pojawi się jakaś mała kucharka, zrobię więcej podobnych zdjęć. A teraz przechodząc do rzeczy - tkaninę w liski można kupić na Allegro lub w internecie (Craftoholic shop, link u dołu mojej strony w dziale co gdzie kupić). Czy metodę pętelkową można stosować do włosów długich? Można, jednak obawiam się, że dziecko będzie chciało czesać lalkę z długimi włosami i tutaj pętelki mogą się nie sprawdzić. Ale może warto spróbować. Pozdrawiam serdecznie Agnieszka Mniej

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

O mnie

Witam, mam na imię Agnieszka, z zawodu jestem plastykiem. Mieszkam w Warszawie razem z mężem i synem. Od 2012 roku pełnoetatowo zajmuję się szyciem unikatowych lalek z naturalnych materiałów. Tworzenie zabawek to moja pasja! Zapraszam do oglądania!

Najnowsze wpisy
Archiwa
Najpopularniejsze wpisy