Pippi – lalka szmaciana

Jakiś czas temu w mojej pracowni powstała lalka Pippi. Okazało się, że jest więcej fanów tej wesołej dziewczynki. Dlatego też dzisiaj mam zaszczyt przedstawić Wam drugie wydanie tej postaci w „lalindowej” wersji. Oto Pippi Pończoszanka wraz z Panem Nilssonem.

Uuuups… Oczywiście mieliśmy zacząć od bardziej statecznego zdjęcia. Ach ta Pippi, robi psikusy nawet mnie.

Strój lalki wzorowany jest na filmowej adaptacji książki. Nie starałam się wymyślać nic oryginalnego, raczej jak najdokładniej odwzorować to co jest już znane. Poniżej kolorowe pończoszki. Butów nie robiłam tak dużych jak ma filmowa bohaterka. Z praktycznych powodów – nie chciałam, żeby spadały podczas zabawy.

Lalka ma dwa stroje – letni fartuszek oraz zimowy długi sweter. Oprócz tego ma swojego towarzysza – małą małpkę – Pana Nilssona, ubranego w razie potrzeby w żółty kubraczek. Oto Pan Nilsson zawinięty w szalik Pippi. Na tym zdjęciu siedzi on na mojej dłoni, więc jest naprawdę niewielkich rozmiarów.

A tutaj Pan Nilsson w trakcie zwiedzania warszawskich trawników.

Choć drugi strój Pippi przeznaczony jest na chłodniejsze dni, dziewczynka zgodziła się go zaprezentować już dzisiaj. Kogo jak kogo, ale jej nie trzeba szczególnie zachęcać do zdobywania nowych doświadczeń. Z niegasnącym uśmiechem paradowała w grubym swetrze i szaliku wśród rozebranych ludzi, twierdząc, że dzisiaj wyjątkowo mroźny dzień.

Pippi jest lalką szytą na zamówienie. Ma 34 cm wielkości, mohairowe włoski i haftowane oczy. Mam nadzieję, że przyniesie dużo radości swojej przyszłej mamusi.

0 komentarze
6 polubień
Prev post: Małe szmaciane laleczkiNext post: Marianna – szmaciana lalka artystyczna

Related posts

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

O mnie

Witam, mam na imię Agnieszka, z zawodu jestem plastykiem. Mieszkam w Warszawie razem z mężem i synem. Od 2012 roku pełnoetatowo zajmuję się szyciem unikatowych lalek z naturalnych materiałów. Tworzenie zabawek to moja pasja! Zapraszam do oglądania!

Najnowsze wpisy
Archiwa
Najpopularniejsze wpisy